.

Tygodnik „Wspólnota” opublikował ranking najtańszych polskich samorządów. Znalazła się w nim także Łęczna. W 2010 roku wydatki bieżące na administrację w przeliczeniu na 1 mieszkańca w miastach powiatowych 20-30 tysięcy mieszkańców wyniosły 202 zł 40 grosze. Dało nam to wysoką, bo 17 pozycję. Poszliśmy w górę o „trzy oczka”, bo wydatki za 2009 rok stawiały nas na 20 pozycji.

Na pierwszym miejscu w kategorii podobnych do naszego samorządów jest Sokółka (podlaskie) z wydatkami rzędu 150,66 zł.
Oczywiście trudno porównywać się do dużych miast, ale warto wspomnieć, że statystyczny mieszkaniec Lublina na administrację złożył się w tym czasie po 237,86 groszy, Chełma – 239,78 zł, Zamościa - 213,02 zł.

Już sam fakt, że znaleźliśmy się w tym rankingu może być powodem do satysfakcji. Trzeba jednak pamiętać, że tani samorząd nie zawsze oznacza najlepszy. Przesadne cięcia mogą się odbić na jakości obsługi mieszkańca, a to mija się z celem.

Wchodząca w 2012 roku zasada równoważenia dochodów bieżących z wydatkami bieżącymi (a w nie wlicza się nie tylko modernizacje dróg, ale i wydatki na oświatę) powoduje, że coraz więcej gmin podejmuje niekiedy wręcz desperackie próby oszczędzania. W przeciwnym wypadku – zablokowałyby sobie możliwość zaciągania kredytów na inwestycje.

Także nasza gmina oszczędza. Począwszy od odstąpienia przez Burmistrza od zaplanowanej na przyszły rok 3-procentowej podwyżki wynagrodzeń dla pracowników samorządowych po wyłączanie co drugiej świecącej latarni.

1 grudnia 2011 r