Grzęzawisko zmieni się w parking?
Podczas posiedzenia Rady Osiedla Samsonowicza wiceburmistrz Dariusz Kowalski obiecał, że zostanie nawiezione kruszywo i utwardzona cześć placu (do betonowych płyt) pomiędzy bankiem PKO BP a przedszkolem na os. Samsonowicza.
Teraz teren ten przedstawia obraz nędzy i rozpaczy. Zdesperowani właściciele samochodów parkują na klepsiku, które po deszczu zamienia się w grzęzawisko. A przecież wydawałoby się, ze tak niewiele trzeba by zorganizować tutaj parking z ekologicznych płyt. Póki co, miasto obiecuje utwardzić kruszywem część tego placu. Dobre i to.
Wedle słów włodarza miasta, trwa wymiana korespondencji z bankiem PKO BP w sprawie ewentualnego przejęcia przez gminę drogi dojazdowej do placu, który w przyszłości ma zostać urządzony jako parking. Właśnie jako parking, choć plan zagospodarowania mówi o garażach. Według mnie jednak osiedle Samsonowicza, a szczególnie mieszkańcy Staszica 11 czy 13 bardziej potrzebują miejsc parkingowych, a nie drogich garaży.
Czekam z niecierpliwością na zakończenie rozmów miasta z bankiem, a jeśli tylko pojawi się szansa (czyli środki finansowe) na budowę parkingu z prawdziwego zdarzenia, to będą wnioskował o zmianę planu zagospodarowania przestrzennego. Jestem przekonany, że tę inicjatywę poprze także pozostała piątka moich kolegów i koleżanek radnych z os. Samsonowicza.
19 marca 2011 r.