Kto gdzie pojechał. I za czyje?
Mieszkańcy oraz dobre praktyki sąsiednich samorządów zmusiły burmistrza Łęcznej do utworzenia rejestru umów. Teraz czekamy na wykaz delegacji i wyjazdów służbowych.
Należy się tylko cieszyć z informacji, którą dziś opublikował urzędowy portal (TUTAJ). Urząd Miejski w Łęcznej rozpocznie publikowanie w Biuletynie Informacji Publicznej rejestru umów zawieranych przez ratusz. Pierwszy rejestr umów zawartych w styczniu 2015 opublikowany zostanie po przygotowaniu zestawienia do połowy lutego.
Radni Klubu Lepsza Łęczna, idąc dalej, będą wnosili o rejestr takich umów za lata poprzednie. Chcemy także, aby rejestr był pełny, tzn. zawierał umowy z osobami prywatnymi oraz przedsiębiorcami i innymi podmiotami. Mamy nadzieję, że tak się stanie zgodnie ze słowami burmistrza Kosiarskiego: „Nie mamy nic do ukrycia. Jesteśmy instytucją transparentną, która wychodzi naprzeciw oczekiwaniom. Dlatego przekażemy w ręce mieszkańców czytelne i jawne informacje”.
Informacja o rejestrze umów zbiega się także z działaniami Klubu Radnych Lepsza Łęczna zmierzającymi do większej przejrzystości łęczyńskiego samorządu. Razem z radnym Mariuszem Fijałkowskim, Adamem Suszem, Grzegorzem Lendzionem oraz Zbigniewem Łagodzińskim składamy interpelację w sprawie wyjazdów służbowych i delegacji poza obszar Gminy Łęczna Burmistrza Łęcznej, Zastępcy Burmistrza Łęcznej, Sekretarza Gminy Łęczna, pracowników Urzędu Miejskiego, radnych Rady Miejskiej w Łęcznej oraz osób im towarzyszących w okresie od 1 stycznia 2010 roku do 31 grudnia 2014 roku.
W trosce o publiczne środki wnosimy, aby wykaz ten zawierał następujące m.in. informacje: data wyjazdu i powrotu, miejsce wyjazdu, cel wyjazdu, skład delegacji (lista uczestników wyjazdu), środek transportu, koszty wyjazdu oraz informacji kto i w jakiej kwocie pokrył te koszty.
Chcemy także aby komunikat o wyjazdach służbowych i delegacjach znalazł się w comiesięcznych sprawozdaniach burmistrza z prac między sesjami.
Jesteśmy przekonani, że w ciągu dwóch tygodni otrzymamy informacje o które wnosimy, gdyż jak sam stwierdza burmistrz Kosiarski „Nie mamy nic do ukrycia. Jesteśmy instytucją transparentną, która wychodzi naprzeciw oczekiwaniom”.
8 stycznia 2015 r.