Nieobecność sporo kosztuje...

 

Warto bywać na zebraniach grup członkowskich spółdzielni mieszkaniowych. Niestety jesteśmy przyzwyczajeni tylko narzekać na władze spółdzielni. Ale żeby pójść na takie zebranie i powalczyć o swoje interesy? To już inna bajka.
A szkoda, bo czasem włos się jeży na głowie, gdy na kilkuset członków przychodzi 15-20 i zgłasza "kosmiczne" pomysły.
I mogą one - niestety przy całkowitej bierności reszty - wejść w życie.

Weźmy na przykład SM Skarbek. Na takich zebraniach pojawił się pomysł, aby wszyscy członkowie spółdzielni dokładali się do utrzymania wind w wieżowcach. Nie ważne, czy mieszkasz na parterze w trzy piętrowym bloku czy na dziesiątym piętrze - masz płacić.
Albo pomysł podwyżki funduszu remontowego o 40 groszy z metra, aby szybciej docieplić budynki. Idea szczytna, tyle, że przy 50 mkw mieszkaniu oznacza to, że czynsz wzrośnie o 20 zł.
Pojawiały się także pomysły, aby wynajmować firmy sprzątające lub sprzątaczki, które zadbają o czystość na korytarzach.
Wkrótce w Skarbku będzie zebranie przedstawicieli członków SM. Warto być, aby takie pomysły zastopować. Albo odnieść się do nowego statutu SM Skarbek przygotowanego przez komisję statutową. A co w nim ciekawego? Ano, że aby zostać członkiem SM trzeba będzie zapłacić nie 150 zł, jak dziś, ale 300 zł.

Są i inne "perełki". Zarząd SM Skarbek będzie mógł powołać... nawet dwóch pełnomocników do dokonywania czynności prawnych. Oczywiście pełnomocnicy, pomagający dwuosobowemu zarządowi, nie będą pracować za darmo. (Nawiasem mówiąc - zupełnie niezrozumiałe posunięcie, gdy w poszukiwaniu oszczędności zwalnia się inkasenta, który spisywał stan wodomierzy. A jednocześnie funduje ludziom ogromne zamieszanie z rozliczeniami).

A na koniec prawdziwa bomba! Wedle projektu statutu SM Skarbek, członkowie Rady Nadzorczej będą mogli miesięcznie dostawać ryczałtowe wynagrodzenie "nie wyższe niż minimalna pensja". Na dziś to 1385 zł. Członków rady jest siedmiu, więc miesięcznie kosztować mogą spółdzielców ponad 9600 zł, a rocznie 116.340 zł. Jak wyliczył jeden z członków SM daje to 5 zł miesięcznie na mieszkanie.

Czy nie warto poświęcić dwóch-trzech godzin na grupę członkowską? Może te argumenty przekonają do tłumnego nawiedzenia czerwcowego ZPCz....

 

31 maja 2011 r.