Sesja nr 15

 

Wyciąg z protokołu XV Sesji Rady Miejskiej w dniu 30 listopada 2011 r

Odpowiedź wiceburmistrza na moje pytanie dotyczące posiedzenia Rady Nadzorczej PGKiM w dniu 22.11.2011r.


Dariusz Kowalski – Zastępca Burmistrza – Rada Nadzorcza PGKiM Łęczna Sp. z o.o. zajmowała się trzema głównymi sprawami:

1)    Stan wykonania inwestycji na rok 2011 (które były w planie finansowym), stan zaawansowania,
2)    Omówienie planu przyszłych inwestycji na lata 2012 i następne; te, które są przez firmę brane pod uwagę.
3)    Sprawy bieżące firmy, sprawozdanie finansowe za okres 9 miesięcy, sprawy należności i zobowiązań Spółki.

 

Jeśli chodzi o sprawy finansowe trzeba powiedzieć, że na koniec roku Spółka wyjdzie na delikatny plus (nie będzie miała strat). Po utworzeniu specjalnej komórki windykacyjnej, ściągalność jest bardzo dobrym poziomie, bo zaległości nieściągniętych jest poniżej 1%, w niektórych przypadkach sprawy są u komornika albo w sądzie. Także są to śladowe ilości jeśli chodzi o przychody, bo dla porównania – przy przychodach 10-11 mln zł jest to kwota 100-110 tys. zł, więc nie są to aż tak olbrzymie kwoty. Ściągalność od osób fizycznych jest jeszcze większa, bo wynosi prawie 99%, 99,5%; czasami są kłopoty ze ściągalnością od firm, zarówno jeśli chodzi o wodę, jak i o ścieki oraz wywożenie śmieci. Czasami firmy kończą działalność gospodarczą i są wtedy małe kłopoty, w niektórych przypadkach trzeba to wpisać w straty.

 

Jeśli chodzi o wykonanie zamierzeń Spółki na ten rok – w zasadzie są one – poza jednym przypadkiem niezależnym od Spółki – wykonywane zgodnie z zamierzeniami. Postanowiliśmy, aby niektórych rzeczy nie wykonywać w tym roku, bo są pośrednio związane z wnioskami o środki unijne (m.in. w ramach rewitalizacji Rynku I i III, aby na zimę nie robić wykopów i nie wymieniać wodociągów). Dotyczy to też wniosku o pociągnięcie nowej nitki wodociągu na Podzamczu PGR – czekamy, bo możliwe, że firma wykonująca tę inwestycję dostanie dofinansowanie. Jeśli chodzi o samorządy, to można zacząć inwestycję, a i tak otrzyma się później dofinansowanie. Natomiast jeśli zacznie firma sama to robić, to później nie otrzyma już dofinansowania.

 

Jeden ten „poślizg” niezależny od firmy – chodzi o budowę nowej stacji benzynowej – były kłopoty z uzyskanie decyzji środowiskowych, które przez okres 10 miesięcy była walka, aby otrzymać to pozwolenie. W Starostwie wszystko zostało szybko załatwione, natomiast kłopoty w Lublinie trwały 10 miesięcy. W tej chwili widać, że przed PGKiM powstanie stacja benzynowa (w tej chwili są tam robione porządki). Ta stacja, która jest w środku jest mało dostępna, a ponadto do końca 2012 roku już nie będzie to przedłużane, jeśli chodzi o zbiorniki na paliwo, nie mogą być to zbiorniki jednopłaszczowe, muszą być co najmniej dwupłaszczowe. Stacja nie będzie duża, będzie mniej więcej jak w tej chwili, czyli jeden dystrybutor na szybkie tankowanie na olej, jeden dystrybutor na wszystkie paliwa, będzie też paliwo etylina 98, którego w tej chwili nie sprzedają, będzie też gaz.

 

W tej chwili w 90% zostało wykonane podwyższenie wałów na składowisku śmieci nr 2, przez okres zimy muszą one zagęścić się. Na wiosnę będzie założona geomembrana i będzie już funkcjonowała druga część składowiska. Jest duże zaawansowanie prac projektowych i pozwoleniowych na trzecią nieckę wysypiska. Niecka, która w tej chwili ma podwyższone wały wytrzyma jeszcze dwa, może trzy lata. Dlatego w przyszłym roku, a najpóźniej w 2013 roku trzeba rozpocząć prace budowlane trzeciej niecki wysypiska. Według nowej ustawy śmieciowej instalacja u nas wysypiska będzie tzw. instalacją rejonową dla pewnej liczby gmin. Prezes będzie miał obowiązek przyjmowania śmieci przesegregowanych albo zdolnych do segregacji z terenu gmin, jeśli chcemy utrzymać wysypisko na terenie naszej gminy. Są to zapisy nowych przepisów i nie ma co tu dyskutować. Prezes może na tych śmieciach zarabiać, może też stracić, może być różnie, ale te rzeczy muszą być.

 

Omawialiśmy też sprawę projektowania, bo za trzy lata trzeba rozpocząć remont ujęcia wody, które jest już bardzo stare (z lat 80-tych). Technologia poszła tak daleko, że to, co znajdowało się dzisiaj w dwóch budynkach plus w iluś miejscach na terenie, dzisiaj to będzie zajmować połowę jednego z tych budynków i tylko dwa zbiorniki po 5 tys. litrów na przechowywanie wody, ponieważ zasada jest taka, że w nocy z uwagi na tańszy prąd ze studni jest pompowana woda do dwóch zbiorników po 5 tys. metrów sześciennych i to wystarcza dziennie na teren miasta i gminy. W okresie świąt woda jest dopompowywana. Chodzi o oszczędności na energii elektrycznej. Dlatego musimy liczyć się z wydatkami. Rozmawialiśmy na temat finansowania tej inwestycji; prezes nie może na dzień dzisiejszy brać żadnych pożyczek, ponieważ jeszcze przez kilka lat będzie spłacać pożyczkę zaciągniętą na oczyszczalnię, a na oczyszczalni są zabezpieczone wszystkie udziały firmy. Żaden bank nie udzieli więc pożyczki, dopóki nie zostanie to spłacone. Dyskutowaliśmy jak oszczędzać, gdzie znaleźć pieniądze na te wszystkie inwestycje.

 

Omawialiśmy też kwestię nowej ustawy śmieciowej; chodzi o możliwość firmy do wzięcia udziału w przetargu w samej gminie Łęczna oraz w gminach ościennych. Mając instalacje wysypiska i zakładu segregacji, aby koszty się zwracały przydałoby się, aby przechodziło przez to wysypisko 28 tys. ton śmieci, w tej chwili przechodzi 11-12 tys. Trzeba szukać więc tych śmieci, aby to wszystko na siebie zarabiało.

(...)

Sebastian Pawlak – radny - /do Pana Burmistrza Kowalskiego/ - Chciałbym dopytać. Rozumiem, że te 100 tys. zł zaległości za wodę to na pewno nie mieszkańcy, prawda? Bo nie sądzę… spółdzielnie mieszkaniowe to najsolidniejsi płatnicy.

Dariusz Kowalski – Zastępca Burmistrza - To są wszystkie zaległości, to nie są zaległości ze spółdzielni mieszkaniowych.

Sebastian Pawlak – radny - Rozumiem, że to jakiś duży podmiot, instytucja publiczna zalega taką kwotę?

Dariusz Kowalski – Zastępca Burmistrza - To są kwoty po 1.200 zł, 1.500 zł, 1.800 zł. Sprawy są w toku w sądzie, częściowo są egzekwowane przez komornika, ale niestety, część firm już dzisiaj nie istnieje. To nie jest jeden duży podmiot, tylko…

(...)