Wyciąg z protokołu z obrad XX sesji Rady Miejskiej w Łęcznej w dniu 20 czerwca 2012 r.

Teodor Kosiarski – Burmistrz - Dnia 31 maja odbyło się Walne Zgromadzenie Wspólników PGKiM Łęczna. Porządek Zgromadzenia obejmował m.in. rozpatrzenie i zatwierdzenie sprawozdania Zarządu z działalności Spółki w roku obrotowym 2011, rozpatrzenie i zatwierdzenie sprawozdania finansowego Spółki za rok obrotowy 2011, rozpatrzenie sprawozdania Rady Nadzorczej, podział zysku bilansowego powstałego w wyniku Spółki, udzielenie absolutorium członkom Zarządu z wykonania obowiązków w 2011 roku, udzielenie absolutorium członkom Rady Nadzorczej z wykonania przez nich obowiązków i przyznanie Prezesowi Zarządu PGKiM Łęczna Sp. z o.o. w Łęcznej nagrody rocznej za rok obrotowy 2011. Całość porządku obrad została wyczerpana. Zgodnie z wnioskiem Rady Nadzorczej, Prezes firmy otrzymał nagrodę roczną w wysokości 15 tys. zł.

(...)

Bogusław Kulikowski – Prezes PGKiM Łęczna Sp. z o.o. - (...) Jeśli chodzi o segregację, mamy w planie zakup pojemników do segregacji, nie mniej jednak, rzeczywiście, zmiany w ustawie spowodowały to, że wstrzymujemy się z zakupem, ponieważ całą organizację musimy dostosować do wymagań gminy. Na gospodarkę odpadami, sposób gospodarowania odpadami będzie rozstrzygnięty przetarg, będzie sporządzona specyfikacja, w której będą podane zadania, jakie firmy wywozowe i utylizujące odpady muszą spełnić. Będziemy przystępować do tego przetargu i będziemy starać się spełnić te wymagania. Inwestowanie i kupowanie większej ilości sprzętu… Nie wiem, czy zakup byłby trafiony, bo nie wiem, jak ta organizacja będzie wyglądała po tych zmianach. Obecnie funkcjonują jeszcze stare pojemniki i wstrzymujemy się z inwestycjami w tym zakresie, bo łatwo jest zakupić nietrafione rzeczy a później je składować.

(...)

Sebastian Pawlak – radny – (...) Pan Prezes raczył wspomnieć, że w związku z tym, że wchodzi nowa ustawa śmieciowa, wstrzymuje duże inwestycje w kontenery, itd. Dlaczego Panie Prezesie, nie zatrzymał Pan podwyżki opłat za wywóz nieczystości stałych, które od 1 lipca wzrosną o 4,3%? To mnie zastanawia w kontekście tej nowej ustawy śmieciowej.
Panie Burmistrzu, wspomniał Pan, że opłata śmieciowa będzie naliczana w zależności od metra i od zużycia wody. Nie bardzo rozumiem, co ma metraż i zużycie wody do produkcji odpadów, bo przecież…

Teodor Kosiarski – Burmistrz - Tego typu uwagi proszę kierować do ustawodawcy.

Sebastian Pawlak – radny - Dobrze. Chciałbym, Panie Burmistrzu, żeby Pan powiedział, ile ta opłata będzie w Łęcznej wynosiła, bo na razie nie padają żadne cyfry, PGKiM podnosi opłaty dla mieszkańców spółdzielni a my nic nie wiemy.

Bogusław Kulikowski – Prezes PGKiM Łęczna Sp. z o.o. - Jeśli chodzi o zmianę cen na wywóz odpadów, każdy z naszych kontrahentów w swojej umowie ma wpisana waloryzację roczną o stopień inflacji w roku poprzedniego i ta waloryzacja jest po prostu realizacją umowy, jaką podpisujemy z każdym, zarówno z przedsiębiorcą, spółdzielnią mieszkaniową, jak i właścicielem indywidualnym. Na dzień dzisiejszy nie realizujemy żadnej podwyżki ponad to, co jest zapisane w umowie, więc nie ma tu żadnego zaskoczenia, czy czegoś niespodziewanego. Od wielu, wielu lat ta informacja jest wpisana w umowę.
Mogę Panu wytłumaczyć też, dlaczego jest taka propozycja jeśli chodzi o wodę. Pytał Pan co ma woda do odpadów. Są podane cztery sposoby rozliczania się mieszkańców z odpadów i o tym wspomniał Pan Burmistrz. Jako jedną z alternatyw jest woda, ponieważ, niestety, w Polsce często mieszkańcy próbują podawać nieprawdziwe dane i ustawodawca wyszedł z założenia, że można nie mieszkać w lokalu, mówić, że nikt nie mieszka, natomiast często jest tak, że ludzie wynajmują lokale, sami rzeczywiście tam nie mieszkają i odpady są produkowane. Woda jest jednym z wyznaczników. Każdy musi się myć, każdy musi używać wody. Dlatego proporcjonalność opłaty za śmieci w stosunku do wody wynika z tego, że trudno jest ustalić liczbę rzeczywiście zamieszkujących osób, natomiast wychodzi się z założenia, że wodę każdy będzie używał, kto tam mieszka. Wiadomo, jeśli jest więcej osób, zużywa się więcej wody. Oczywiście, abstrahuję tu od przypadków, kiedy ludzie nie używają wody.