Sesja nr 22

 

Wyciąg z protokołu XXII sesji Rady Miejskiej w dniu 31 sierpnia 2012 r.



Krystyna Borkowska – Przewodniczący Rady - Panie Burmistrzu, chciałabym poruszyć następujący temat. Do Rady Miejskiej, a w zasadzie do Pana Burmistrza i do radnych miasta Łęczna wpłynęła petycja od mieszkańców ul. Armii Krajowej 13, która dotyczy usytuowania punktu sprzedaży nagrobków przy ul. Obrońców Pokoju. Chciałabym przekazać, zresztą Pan Burmistrz otrzymał taką petycję, ponieważ sprawa merytorycznie należy do Pana Burmistrza, Rozumiem, że radni otrzymali to pismo do wiadomości. Moja prośba, sądzę, że jest to prośba w imieniu wszystkich radnych, o rozważenie jeszcze raz wszystkich możliwości, o zbadanie całej sprawy dotyczącej usytuowania tego punktu na ulicy Obr. Pokoju. Kierujemy tę petycję do osoby merytorycznej, do Pana Burmistrza.

(..)


Sebastian Pawlak – radny – Panie Burmistrzu, chciałbym, aby Pan jednak odniósł się w kilku zdaniach do petycji mieszkańców, bo chyba wszyscy tu, jak siedzimy, dostawaliśmy różne telefony od mieszkańców oburzonych tą sytuacją. Kolega Kubicki nie dostał, ja dostałem. Chodzi mi o sprzedaż nagrobków przy ul. Obr. Pokoju.


Rozumiem, że Urząd miał świadomość, że przedsiębiorca pogrzebowy, który przychodził wynajmować od Pana teren, to nie będzie tam robił jakuzi, czy też wystawy kwiatów, tylko będzie prezentował swoja wytwórczość w postaci nagrobków. Panie Burmistrzu, nie wiem, jak Pan sobie wyobraża, żeby tam… ma Pan wnuki… z wnuczką przejść do przedszkola koło takiego widoku. Przecież to jest przerażające. Dzwoni do mnie mieszkaniec ul. Armii Krajowej i mówi: „Proszę Pana, do cmentarza już przyzwyczailiśmy się, bo jest dalej, ale ja tu nie mogę do okna podejść, bo ten widok jest przygnębiający.”
Państwo śmiejecie się, ale to nie jest śmieszne, bo taki widok z okna to nie jest nic śmiesznego. Nie wiem komu tu jest do śmiechu, bo na pewno nie mieszkańcom.

Dowiedzieliśmy się, że Urząd wydzierżawił tę działkę za 1.000 zł miesięcznie. Niebotyczna suma, za którą warto było mieszkańcom nie tylko zafundować taki widok, ale jak tu piszą w petycji, podejrzewam, że mało kto będzie zainteresowany kupnem takiego mieszkania, bo z takimi widokami to ja też bym podziękował, jak by ktoś z Państwa przyszedł i: Kup Pan mieszkanie w takim otoczeniu. Niekoniecznie. Naprawdę, trzeba zastanowić się czasami nad tą… Rozumiem, że pieniądze są potrzebne gminie, ale czy naprawdę te 12.000 zł rocznie to gmina zbiednieje jak nie dostanie? Na Boga! Prosiłbym, aby Pan Burmistrz jednak odniósł się do tego, bo nie możemy przejść do porządku dziennego: Tu jakaś petycja wpłynęła, Burmistrz się odniesie albo się nie odniesie. Pewnie się odniesie.

Panie Burmistrzu, moje drugie pytanie – dostał Pan wnioski z Komisji Bezpieczeństwa, Ładu i Porządku Publicznego. Prosiliśmy i sfinalizowanie rozmów między Miastem a Bankiem PKO BP w sprawie zagospodarowania parkingu przed siedzibą Banku oraz dróg w tym rejonie. Odpisał Pan nam, Panie Burmistrzu: „Gmina Łęczna w latach poprzednich próbowała rozwiązać ten problem, ale sprawą nie jest zainteresowany Bank PKO BP.” Uważa, Pan, że Pan załatwił sprawę? Tak, Panie Burmistrzu? Chciałbym wiedzieć, co to znaczy, że Bank nie jest zainteresowany? A kiedy żeście do tego Banku wystąpili? Co to za odpowiedź, Panie Burmistrzu? Jednym zdaniem, taka ważna sprawa, chodzi o drogę dojazdową, chodzi o miejsca parkingowe, a wy nam odpisujecie, że Bank nie jest zainteresowany. Panie Burmistrzu, co ciekawe, dostajemy zupełnie inne odpowiedzi na komisjach, że prowadzimy, że są zainteresowani, teraz nam piszecie, że nie są zainteresowani. Jaki jest stan faktyczny? Chciałbym dostać dokumenty z tych rozmów, bo to nie jest nic tajnego i jeżeli Pan Burmistrz posiada, chciałbym dostać jak to wyglądało, kiedy żeście wystąpili do PKO, kiedy on odpowiedział na to?

Trzecia sprawa – Panie Burmistrzu, czy są już jakieś plany zmiany planu zagospodarowania przestrzennego, gdzie moglibyśmy osiedla bloków wielorodzinnych w Łęcznej zlokalizować? Czy pracujecie nam czymś takim, czy ewentualnie gdzie to może powstać? Takie pytanie na Forum mieszkańcy mi zadali.

Ostatnia sprawa – miałem telefon od mieszkańców ul. Staszica 21, tam jakieś pomiary były robione za kościołem św. Józefa, mieszkańcy się boją, że to może jednak ten blok socjalny tam ma powstać? Chciałbym, aby Pan zdementował te niepokoje na terenie tego placu zabaw i chciałbym zapytać, że jest tam przewidziana jakaś modernizacja tego placu, bo dowiedziałem się, że to nie jest plac spółdzielni mieszkaniowej tylko Miasta a wygląda on strasznie.

Teodor Kosiarski – Burmistrz - Panie radny, może zacznę od końca. Niech Pan dementuje, nie ja będę dementował, bo Pan mieszkańcom robił wodę z mózgu, że Miasto chce tam budować budynek socjalny.

Sebastian Pawlak – radny - Są protokoły i Pan o tym mówił, Panie Burmistrzu.

Teodor Kosiarski – Burmistrz - Proszę nie przerywać, ja Panu nie przerywałem kiedy Pan tutaj śmieszne rzeczy opowiadał. Temat nie jest śmieszny, ale Pańskie wystąpienie tak, jest śmieszne. To Panu powiem prosto w oczy. To Pan zrobił zebranie mieszkańców tego bloku, że tam będzie budowany blok socjalny, bo Panu się nie chciało zajrzeć na 5 minut do gminy, sprawdzić, jaki jest zapis planu zagospodarowania przestrzennego. Natomiast fajnie jest napisać: „Burmistrz nie chce, Burmistrz nie zrobił”. Albo Pan pracuje jako radny na rzecz miasta albo Pan przychodzi za publiczne pieniądze robić promocję swojej osoby. To mówię panu wprost, bo ostatni Pański zapis w internecie na temat boiska świadczy o tym, że Pan nie jest zainteresowany wybudowaniem boiska, bo Pan jest członkiem Rady Nadzorczej Spółdzielni, mieszka Pan na tym osiedlu, a nie napisał Pan słowa, że mieszkańcy tego osiedla nie życzą sobie boiska. Nie będę tłumaczył się przed Panem z dokumentami, jak rozmawiam z Bankiem, powiem Panu tylko tyle: dojazdem do tego naszego placu są dwie działki będące własnością Banku. Proponowaliśmy Bankowi, aby nam je przekazał, że odkupimy je za niewielkie pieniądze, wtedy będę mógł wystąpić do Starostwa o pozwolenie na budowę (na swojej działce), bo aby otrzymać pozwolenie na budowę na danej działce, muszę mieć dojazd do tej działki. Dzisiaj nie mam dojazdu do tej działki. Z uwagi na fakt, że Bank PKO w Łęcznej jest to – powiedziałbym – punkt kasowy, a nie bank, Pan Dyrektor naprawdę nie ma żadnych mocy decyzyjnych, nie raz rozmawiałem, żeby on tez dzwonił, że przed Bankiem brzydko jest jakby miasto zagospodarowało, dla Banku byłoby to też z korzyścią. Niestety, decydenci, którzy są w Krakowie, Katowicach, czy Wrocławiu mają tę sprawę na końcu swojej uwagi.

Wracając do pierwszego pytania, proszę Pana, tak jest, temat nie jest śmieszny. Ja wiem, że wielkie pieniądze to było 15 tys. zł wypłacenie nagrody rocznej Prezesowi, ale pozyskanie 12 tys. zł to jest nic wielkiego. Chciałbym Panu przypomnieć, że w protokole poprzedniej sesji jest zapis, że zgłaszałem, bo procedura wydzierżawienia gruntu jest opisana w naszych przepisach. Jest wywieszone ogłoszenie, zarządzenie o ogłoszeniu wydałem 10 lipca w sprawie ogłoszenia wykazu nieruchomości przeznaczonej do oddania w dzierżawę z podaniem przeznaczenia, ogłoszenie wisiało 21 dni, było ogłoszone w internecie i na tablicach ogłoszeń. Nikt nie zainteresował się, nikt nie wykonał żadnego telefonu. Sposób wydzierżawienia tego terenu jest zgodny z zapisami planu zagospodarowania przestrzennego, jak na każdą działalność wystawienniczą, na każdą reklamę zlokalizowaną na naszym terenie jest potrzebna zgoda. Jest podpisana stosowna umowa, więc wszystkie procedury zostały tu spełnione.


Odnośnie ul. Staszica 21, myślę, że odpowiedziałem. Nie wiem, kto tam robił pomiary. Plan zagospodarowania mówi wyraźnie.
Jeśli chodzi o bloki wielofunkcyjne, na dzień dzisiejszy jest działka tylko przy ul. Wyszyńskiego, którą nabył od Miasta „CHiL” z przeznaczeniem pod budownictwo wielorodzinne. Jeśli się nie mylę, mogą tam powstać bloki 3-kondygnacyjne. Do dzisiaj właściciel nic nie robi, natomiast zrobił tam blaszane garażowisko. Z informacji, które do mnie docierają, właściciel działki będzie ubiegał się, bo teraz doszedł do wniosku, że budowa 3-kondygnacyjnych bloków mu się nie opłaca, aby pozwolić mu budować bloki wyższe. Jeden z deweloperów, który był tym zainteresowany był u mnie i otrzymał ode mnie kategoryczną odpowiedź, że absolutnie nie, bo obok zostały sprzedane działki pod budownictwo jednorodzinne i ludzie, którzy kupowali te działki wiedzieli, że zapisy są takie a nie inne i takie mają pozostać.

Lech Tor – radny – W nawiązaniu do pierwszego pytania kolegi Pawlaka, czy nie warto byłoby rozważyć ewentualnie możliwości umieszczenia tego punktu wystawowego pomników przy wejściu na cmentarz, przy parkingu? Czy byłaby taka możliwość?

Teodor Kosiarski – Burmistrz - Panie radny, ja nie szukam reklamodawców, tylko reklamodawcy przychodzą do Urzędu. Reklamodawcy przychodzą i pytają, czy w danym miejscu mogą postawić reklamę. Wtedy analizuje, czy jest to zgodne z zapisami i wyrażam zgodę lub nie. W związku z tym to nie ja decyduję o tym, w którym miejscu dana reklama jest usytuowana.


Zbigniew Łagodziński – radny - Nawiązując do sprawy sprzedaży nagrobków, Panie Burmistrzu, rzeczywiście, nie jest to trafne miejsce, które już na samym początku doprowadziło do konfliktu. Myślę, że bardzo słuszna jest uwaga radnego Tora, aby zastanowić się nad możliwością zmiany lokalizacji. Myślę, że zgoda buduje a niezgoda rujnuje. Myślę, że wskazane byłoby rozważenie możliwości przeniesienia. Mieszkam w pobliżu i mnie to osobiście nie przeszkadza, ale są osoby wrażliwe, którym jednak to przeszkadza.

Dariusz Kowalski – Zastępca Burmistrza - Nawet jeśli będziemy chcieli zrezygnować i rozwiązać umowę, to od razu informuję, że one będą przesunięte tylko o kilkanaście metrów dalej, ponieważ z moich informacji wynika, że były wcześniej rozmowy z firmą „CHiL”, która ma działki tuż za i tam będą te nagrobki stały. Firma „CHiL” chciała większe pieniądze niż my i stanęło to na naszej działce a nie na działce będącej własnością firmy „CHiL”. Będzie to tylko kilkanaście metrów dalej, może nawet mniej i on będzie na tym zarabiał, nie my.

Pani Glińska – mieszkanka Łęcznej – Szanowni Państwo, jestem oburzona usytuowaniem tego biznesu, bo Panie Burmistrzu, to jest regularny biznes. To nie jest reklama, bo za reklamę uważam – i chyba ogół społeczeństwa – to są dwa, trzy pomniki, a tam jest ok. 50 pomników. Ten biznesman wyczekuje do momentu, kiedy będzie zamknięta Straż Miejska, aby nie było na niego skarg i do późnych godzin nocnych coś tam robi. Piłuje, szlifuje, są odgłosy, jest niszczona zieleń, są niszczone chodniki, bo trzeba zauważyć, że ta działka nie ma dojazdu, więc jak mógł tam powstać biznes? Godzi to również w estetykę, poczucie piękna i zachowanie równowagi, a przecież chcemy, aby nasze miasto Łęczna była piękna i nasze osiedla były zagospodarowane zielenią a nie cmentarzami. Dlatego jeśli chcecie reklamy, cała Łęczna, to możemy ją zrobić. Jest wiele mediów, telewizja, gazety, poruszymy tę sprawę i Łęczna będzie super rozreklamowana, że jest otoczona cmentarzami. Dziękuję bardzo.

Sebastian Pawlak – radny - Pani tutaj poruszyła ważną rzecz, Panie Burmistrzu, bo Pan mówi o reklamie, reklamodawcach. To nie jest reklama. Tam stoją nagrobki. Tam jest zrobiony mini cmentarz. To nie są , Panie Burmistrzu, dwa nagrobki, tylko jest ich 50. Pan tam był w ogóle? Nie wiem, z czego Pan się śmieje, Panie Burmistrzu. Mnie to w ogóle nie śmieszy.

Teodor Kosiarski – Burmistrz – poza mikrofonem – wypowiedź niemożliwa do odtworzenia.

Sebastian Pawlak – radny - Tak, Pan jak sobie zrobi pod oknami taką reklamę, to będzie Pan zadowolony, Panie Burmistrzu. Ciekawe, jak Pan by zareagował, gdyby Panu reklamodawca przyjechał… Ciekawe, jak on przywiózł te nagrobki, bo one nie ważą 20 kg, kto mu na to pozwolił, gdzie były służby jak to wyładowywał? Zastanówmy się, czy chodzi o te 12 tys. aby wydrzeć od tego człowieka do budżetu, czy chodzi o dobro społeczne? O co tu chodzi? O pieniądze? Najważniejsze są pieniądze?


Pani Glińska – Mieszkanka Łęcznej – Proszę Państwa, jest jeszcze jedna sprawa. Jeśli my stracimy na mieszkaniach, będzie pozew zbiorowy, aby Miasto Łęczna dopłacało nam do mieszkań, do ich wartości. Czy tego chcemy? Czy tego chce cała Łęczna?

Czesław Wolszczak – mieszkaniec Łęcznej – Chodzi o to, że naprzeciwko kościoła  budują się ładne domki, wygląda to bardzo ładnie, ale tam zrobiło się złomowisko różnych bud, garaży, postawione są obskurne budy i to bardzo brzydko z okna wygląda i z balkonu, proszę Pana. Dziękuję.

Krystyna Borkowska – Przewodniczący Rady - Panie Burmistrzu, rozumiem, że mimo wszystko jeszcze raz Urząd Miejski przeanalizuje sprawę związaną z usytuowaniem tej wystawki (reklamy). O ile można byłoby w ramach współżycia społecznego i tych ludzi, którzy mieszkają w bloku na ul. Armii Krajowej, zmienić lokalizację tej wystawki, to myślę, że w imieniu wszystkich radnych proszę o rozważenie i ponowne przeanalizowanie całej sprawy związanej z tym tematem.
(...)