• Odpowiedź na interpelację
    Odpowiedź na interpelację

Zniszczono drogę za przyzwoleniem gminy?

 

Odpowiedź burmistrza na interpelację w sprawie zniszczonej drogi w kol. Podzamcze to bardziej radosna twórczość publicystyczna niż rzeczowa i merytoryczna odpowiedź, jaką urzędnik powinien udzielić radnym. Ale i tak lektura tej "odpowiedzi" szokuje.

Tutaj znajduje się wpis na temat zniszczonej drogi oraz zadanych burmistrzowi pytań. „Lokalne media często podają informacje niepełne i niesprawdzone, a wypowiedzi przedstawicieli gminy nie autoryzują” – rozpoczyna swoją odpowiedź na interpelację pan burmistrz. Ciekawostką jest fakt, że odpowiedzi dziennikarzowi udzielał wiceburmistrz-prawnik, który chyba powinien znać regulacje prawne dotyczące autoryzacji. A z moich informacji wynika, że nie było prośby o autoryzację. Dziwne więc, że burmistrz podnosi ten wątek.

Dalej czytamy: „(...)Wszystkie umowy na roboty budowlane zawierane przez Gminę Łęczna, także umowa na budowę kanalizacji  w Podzamczu i Starej Wsi zawierają zapisy dotyczące przywrócenia terenu do stanu sprzed rozpoczęcia robót oraz zapisy dotyczące naprawienia szkód. Oczywiście chodzi tu o szkody powstałe z winy wykonawcy robót. Fakt, że gmina z konieczności zmieniła projekt budowlany i zlokalizowała rurociągi w pasie drogowym, nie jest winą wykonawcy robót budowlanych. Fakt, że droga w Kolonii Podzamcze nie posiada określonej dla drogi publicznej kategorii (brak minimalnej koniecznej konstrukcji) oraz że gmina zleciła zlokalizowane wzdłuż tej drogi roboty wymagające użycia ciężkiego sprzętu budowlanego, także nie jest winą wykonawcy robót budowlanych. W tym zakresie gmina miała i ma pełną świadomość podejmowanych decyzji.


Wygląda więc na to, że droga - w wyniku prowadzonych prac - została zniszczona za wiedzą i akceptacją gminy. Być może sprawą powinny zająć się instytucje, które ocenią, czy takie działanie było zasadne i czy nie kwalifikuje się do rozpatrywania w kategoriach naruszenia dyscypliny finansów publicznych.

A jak gmina zabezpieczyła interesy Mieszkańców? „Wykopy w pasie drogowym zostały zasypane mieszanką umożliwiającą właściwie zagęszczenie. Wierzchnia warstwa została wykonana z zagęszczonego i stabilizowanego kruszywa mineralnego, które posiada nośność lepszą niż pierwotne „warstwy” jezdni. Niestety z przyczyn finansowych nie można było wykonać pełnej renowacji na całej długości drogi. (...)”

W najbliższym czasie poprosimy Przewodniczącą Rady Miejskiej o zwrócenie uwagi burmistrzowi, aby udzielał merytorycznych odpowiedzi na pytania radnych, a nie uprawiał niemerytoryczną polemikę. Do tematu więc powrócę.

 

O tym, jak rozkopanie drogi, poprawiło jakość nawierzchni (sic!), przeczytacie także na stronie radnego Fijałkowskiego (tutaj) oraz na blogu www.lle24.pl

 

4 lutego 2013 r.